2. TdP Women – opis trasy

Etap 1, 28 czerwca: Lublin – Lublin, 4,5 km

Odcinkiem inaugurującym drugą edycję Tour de Pologne Women będzie krótka, ale bardzo wymagająca i przede wszystkim widowiskowa indywidualna jazda na czas. W godzinach popołudniowych zawodniczki zgromadzą się w centrum Lublina, w okolicach placu Litewskiego, gdzie zakończą się zmagania i poznamy pierwszą liderkę klasyfikacji generalnej ORLEN.

Jazda na czas jest specyficznym elementem kolarskiego rzemiosła, ponieważ zawodniczki są tam zdane same na siebie – tylko one, rower i jazda na 100% swoich możliwości. 4,5-kilometrowy dystans z jednym nawrotem zaplanowany przez organizatorów gwarantuje niewielkie różnice i ogromne emocje! Wszystko rozegra się tam na ułamki sekund, dlatego do końca etapu nie będzie wiadomo, kto sięgnie po zwycięstwo. Na krótkim, pofałdowanym odcinku dobrze powinny poradzić sobie zawodniczki dysponujące dużą mocą na przestrzeni kilku minut.

Istotną kwestię w indywidualnej jeździe na czas odgrywa również sprzęt oraz przygotowanie zawodniczek – podczas tego rodzaju wysiłku nie jest łatwo utrzymać najlepszą aerodynamiczną pozycję. O wszystkim decydują bowiem detale.

Wśród faworytek należy wymienić oczywiście kolarki mocnych drużyn z zagranicy, jak Lotto Dstny Ladies, UAE Development Team czy VolkerWessels Women’s Pro, ale należy też podkreślić obecność Polek.

Na starcie pojawi się ich kilkanaście – w barwach reprezentacji Polski, MAT ATOM Deweloper Wrocław oraz TKK Pacific Nestle Fitness. W tej chwili znany jest tylko skład kadry narodowej, w którym znalazła się między innymi Aurela Nerlo – wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski w indywidualnej jeździe na czas. Można więc liczyć na to, że w Lublinie o czołowe lokaty powalczą również Polki!

Pewne jest, że w piątek 28 czerwca czeka nas niezwykłe widowisko, a lokalizacja i kompaktowość trasy sprawia, że zostanie ona rozegrana w unikalnej okolicy, dostępnej dla tysięcy kibiców – zarówno mieszkańców stolicy województwa lubelskiego, jak i turystów odwiedzających to historyczne miasto!

Etap 2, 29 czerwca: Krasnystaw – Kraśnik, powiat kraśnicki, 136 km

Po indywidualnej jeździe na czas, otwierającej 2. edycję Tour de Pologne Women, odbędzie się odcinek ze startu wspólnego. W sobotę 29 czerwca rywalizacja przeniesie się do Krasnegostawu, znanego z historycznej zabudowy, której historia sięga kilkuset lat wstecz, skąd peleton wyruszy w stronę Kraśnika i powiatu kraśnickiego. Przemierzając malownicze tereny województwa lubelskiego, zawodniczki powalczą na dwóch premiach lotnych LOTTO – w Radecznicy i Batorzu, powiat janowski. Pierwsza część trasy będzie płaska, a największe trudności zaczną się po 50. kilometrze.

Wtedy kolarki wjadą na pagórkowaty teren, na którym pozostaną już do końca zmagań w Kraśniku, powiecie kraśnickim. Etap zakończony lekkim podjazdem będzie premiował dynamiczne i wytrzymałe zawodniczki, a podjazdy na trasie z pewnością będą prowokowały ataki i akcje zaczepne.

Wolniejsze na finiszu kolarki postarają się zrobić wszystko, by przerzedzić główną grupę przed ostatnimi kilometrami, co może, choć nie musi zakończyć się powodzeniem. – Każda zawodniczka będzie mogła się tu zaprezentować z dobrej strony i pokazać swoje atuty. Jeśli dojdzie do finiszu, to nasza Kaja Rysz będzie mogła pokazać swoje umiejętności sprinterskie. Karolina Perekitko, jak każdy wie, nie jest może zawodniczką, która dobrze jeździ po pagórkach, tylko wysokich górach, ale myślę, że jeśli będzie prezentowała taką formę, jak choćby parę dni temu, to pokaże moc również na pagórkach. Doświadczenie Aureli Nerlo w atakach i odjazdach też się na pewno przyda – mówiła o trasie Tour de Pologne Women Małgorzata Jasińska.

Można spodziewać się, że wiele ekip będzie zainteresowanych walką o wygraną etapową, która może poskutkować także objęciem prowadzenia w klasyfikacji generalnej ORLEN.

Etap 3, 30 czerwca: Arche Nałęczów – Kazimierz Dolny, 103 km

Wielki finał tegorocznej edycji Tour de Pologne Women rozpocznie się pod hotelem Arche Nałęczów, a zakończy w innym mieście znanym ze swojej bogatej historii – Kazimierzu Dolnym. Organizatorzy wyznaczyli dynamiczną i ciężką, 103-kilometrową trasę, na której będzie można odwrócić losy wyścigu.

Zawodniczki mające w nogach indywidualną jazdę na czas i etap ze startu wspólnego zmierzą się z pokonywaną kilkukrotnie rundą. Szczególnie istotna dla przebiegu wyścigu może być podjazd w Skowieszynku, na który zawodniczki wjadą kilkukrotnie. Za pierwszym razem będą walczyć też na lotnej premii LOTTO. Wymagająca ścianka z pewnością wpłynie na przebieg wyścigu.

– W niedzielę startujemy spod Hotelu Arche w Nałęczowie i pojedziemy do Kazimierza Dolnego, gdzie będzie pięć rund 15-kilometrowych. To będzie wielka uczta kolarska –mówił o ostatnim etapie Czesław Lang, Dyrektor Generalny Lang Team i Tour de Pologne Women.

Na rundach w Kazimierzu Dolnym z pewnością nie zabraknie wielkich emocji. Krótki dystans i wymagająca fizycznie trasa będzie zachęcała zawodniczki do ataku – aktywne mogą być szczególnie te kolarki, które stracą czas na pierwszych dwóch etapach. Będzie to dla nich ostatnia szansa, by sięgnąć po zwycięstwo – zarówno na pojedynczym odcinku, jak i w klasyfikacji generalnej. Patrząc na profil i mapę finałowego etapu Tour de Pologne Women można być przekonanym, że walka o wygraną będzie toczyła się do ostatnich metrów!